Ten pierwszy raz ;)

Nieco ponad dwa miesiące czekaliśmy na drugi turniej DEBLOWEGO GRAND PRIX SET POINT. Zawodnicy byli bardzo głodni gry, dlatego nikogo nie zdziwił komplet graczy na starcie turnieju. Tradycyjnie zaczęliśmy od losowania par, później przeszliśmy do losowania grup. Dwanaście duetów zostało podzielone na cztery grupy. W każdej z grup były trzy pary i tylko najlepsza uzyskiwała bezpośredni awans do fazy pucharowej. Drużyny z drugich i trzecich miejsc musiały szukać swojej szansy w repasażach.

w grupie A najlepsi okazali się Paweł Kroczyk i Krystian Rymarowicz. W pokonanym boju zostawili Grzegorza Linke i Marka Lewandowskiego oraz Ryszarda Wesołowskiego i Sławomira Tyszkiewicza. Drugie miejsce dla tych ostatnich, którzy oba mecze grupowe rozstrzygali w super tie breaku.

W grupie B nikt nie mógł znaleźć sposobu na parę Bubacz/Grupa. Debiutujący w rozgrywkach Hubert Grupa swoimi nietypowymi zagraniami niejednokrotnie wprawiał w osłupienie rywali. Drugie miejsce dla kolejnego debiutanta – Rafała Wróblewskiego, który był w parze z Łukaszem Kozłowskim. Trzecie miejsce zajęła para Rafał Szajda/Mariusz Kurzwaski, którzy mimo swoich szans, przegrali oba spotkania grupowe.

W meczu o pierwsze miejsce w grupie C para Klejnowski/Jaskulski mimo dwóch piłek meczowych nie sprostała parze Olszanowski/Muszalski. Trzecie miejsce dla Wiśniewskiego i Gisztera, którzy mimo dwóch przegranych spotkań wyglądali na wyraźnie rozkręcających się.

Sytuacja w meczach grupy D zmieniała się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie po dwóch wygranych meczach w super tie breaku najlepsi okazali się Jarosław Kawałek i Michał Krusiński. Drugie miejsce dla pary Halak/Rzetelny, a trzecie dla Romana Kuklińskiego i Jarosława Przekwasa.

Zakończenie rozgrywek grupowych to czas repasaży. W nich żarty się już kończą, gdyż przegrany odpada z rozgrywek. Kozłowski/Wróblewski nie sprostali parze Linke/Lewandowski. Janusz Halak i Marcin Rzetelny pokonali Szajdę i Kurzawskiego. Wesołowski/Tyszkiewicz okazali się lepsi od Wiśniewskiego i Gisztera a Kukliński i Przekwas pokonali Klejnowskiego i Jaskulskiego.

Przez ćwierćfinały jak burza przemknęły pary: Halak/Rzetelny, Olszanowski/Muszalski, Bubacz/Grupa i Kawałek/Krusiński.

Wielce emocjonujący półfinał Olszanowski/Muszalski – Halak/Rzetelny wygrali Ci pierwsi 7/5 7/5. W drugim starciu połfinałowym Michał Krusiński w parze z Jarosławem Kawałkiem ograł swojego szwagra Huberta Grupę, który był w parze z Mateuszem Bubaczem.

W meczu o trzecie miejsce, przy żywiołowym dopingu kibiców, Halak/Rzetelny pokonali Grupę i Bubacza.

Wielki finał to wielkie emocje. W nim Olszanowski/Muszalski nie dali rady postawić się parze Kawałek/Krusiński, którzy zwyciężyli w całym turnieju.

Serdeczne podziękowania dla wszystkich zawodników oraz kibiców za fantastyczną grę oraz atmosferę.

Kolejny turniej, przy nieco zmienionej formule repasaży, już 25 lutego. Już dziś gorąco zachęcamy do udziału!

Facebook
Twitter

AKTUALNOŚCI

Dorośli

Mistrzowska ekipa

W sobotę, 13 kwietnia 2024 r., mieliśmy przyjemność delektowania się

Strona używa plików cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym dostosowania ustawień do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one zamieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies.​